Puchar Tymbarku 2024 wchodzi w fazę ogólnopolskiego finału
Finał wojewódzki 24. edycji Pucharu Tymbarku był przystankiem dla najlepszych zespołów w kategoriach U-10 oraz U-12. Na historycznym stadionie przy Traugutta w Gdańsku wyłonieni zostali reprezentanci Pomorza, którzy teraz spróbują swoich sił w ogólnopolskim etapie rozgrywek. A tutaj zagrają najlepsi z najlepszych. Nasz region reprezentować będą dziewczynki z Gdańska, Pomieczyna i Czeczewa oraz chłopcy z Gdańska.
- Sam wyjazd i udział w finale ogólnopolskim jest nagrodą za pracę, którą wykonaliśmy przez ostatni rok. Oczywiście, to jest sport i będziemy motywować dziewczynki, żeby wypadły jak najlepiej. Wynik sam w sobie nie jest najważniejszy. Ważniejsze jest przeświadczenie, że w turnieju dało się z siebie wszystko, co można było. A jeśli zawodniczki dadzą z siebie wszystko, to będzie ich sukces i mój sukces. Żebyśmy potwierdzili to, na ile się przygotowaliśmy - mówi Adam Dembiński, trener UKS-u Zaspa i nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 48 w Gdańsku.
Jego podopieczne wygrały w kategorii U-10. W tej grupie wiekowej zwyciężyli także chłopcy z Gdańska, a dokładnie z SMS-u Gedanii 1922.
- Trzeci raz brałem udział w finale wojewódzkim tego turnieju i to było moje marzenie. Marzenia o finale ogólnopolskim mieli także chłopcy. Powiedziałem im, że do trzech razy sztuka, a oni wzięli sobie to do serca. Cieszymy się, że będziemy mogli doświadczyć tego niesamowitego przeżycia. Dla mnie jako trenera i dla nich jako młodych sportowców obecność w czołówce turnieju ogólnopolskiego to coś dużego. Na pewno będą to wspominać do końca życia - cieszy się Tomasz Wiese, trener SMS-u Gedanii 1922 Gdańsk.
Gdańskie szkoły okazały się w tej edycji mało gościnne w pomorskich finałach i miejsce w autobusie do Warszawy zajęła także Szkoła Podstawowa nr 5. Chłopcy prowadzeni przez trenera Macieja Kostrzewę mocno identyfikują się z Lechią Gdańsk, w której pierwszej drużynie w przyszłości mają szansę zagrać. Sportowy potencjał na tle rówieśników pokazali już przy Traugutta.
- Chłopcy są przyzwyczajeni do roli faworyta, ale też świadomi swojej wartości. Sytuacja jest trudniejsza, kiedy oczekuje się tego zwycięstwa, ale świetnie sprostali temu zadaniu. Pojedziemy do Warszawy z oczekiwaniami zebrania fajnego doświadczenia, bo to jest dla nich cały czas nauka. Oni chcą się stawać coraz lepszymi piłkarzami, ale definicja sportu jest taka, żeby wygrywać, więc pojedziemy walczyć o jak najlepsze miejsce - wyjaśnia Maciej Kostrzewa, który przed laty grał w ekstraklasowej Lechii.
Do stolicy na finał ogólnopolski Pucharu Tymbarku pojedzie także dziewczęca drużyna SP Czepom, na którą składają się dziewczynki z Pomieczyna i Czeczewa, czyli wsi w powiecie kartuskim.
- Uczennice wzięły udział w Pucharze Tymbarku po raz pierwszy. Kilka dziewczyn trenuje na Orliku w klubie, pozostałe mają styczność z piłką nożną wyłącznie na lekcjach wychowania fizycznego. Zwycięstwo w finale wojewódzkim i awans do turnieju ogólnopolskiego jest dla naszych szkół ogromnym sukcesem. Do Warszawy jedziemy z nadziejami na dobry wynik. Chcemy wyjść z grupy i powalczyć w kolejnych etapach - cieszy się Krystian Kreft, trener ze Szkół Podstawowych w Pomieczynie i Czeczewie.
Finał ogólnopolski rozpocznie się w sobotę, 8 czerwca na obiekcie Hutnika Warszawa, a zakończy w poniedziałek, 10 czerwca na stadionie PGE Narodowym, tuż przed spotkaniem Polska - Turcja. Mecze fazy grupowej i pucharowej zaplanowane na 8-9 czerwca w godz. 9.00-17.00 będą transmitowane na profilu Łączy Nas Piłka TV na YouTube.
- Jesteśmy dumni, że w realny sposób możemy przyczyniać się aktywizacji ruchowej dzieci, wspierając ich rozwój nie tylko w zakresie sportowym, ale również społecznym - mówi Adam Kaźmierczak, wiceprezes PZPN-u ds. piłkarstwa amatorskiego.
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?