Piłka nożna. Pomezania ze Stolemem Gniewino, a Grom z Gryfem Słupsk w kolejnej rundzie wojewódzkiego Pucharu Polski

Nowostawski Grom w jesiennych pucharowych meczach na szczeblu podokręgu Malbork pokonał 7:2 Pogoń Prabuty, 6:0 Błękitnych Kmiecin i 4:1 Błękitnych Stare Pole. Malborska Pomezania wygrała 3:1 z Błyskawicą Postolin, 7:0 z Żuławami Nowy Dwór Gdański i 2:1 z Suprą Kwidzyn. Tym samym nasi czwartoligowcy zameldowali się w najlepszej szesnastce regionalnego Pucharu Polski. Przypomnijmy, że zgodnie z regulaminem tych rozgrywek Pomorski ZPN przewidział w fazie wojewódzkiej dwa miejsca dla grupy malborskiej, cztery – słupskiej oraz dziesięć – gdańskiej.

1 grudnia w siedzibie Pomorskiego ZPN odbyło się losowanie 1/8 finału. Oto zestaw par:

• Anioły Garczegorze – Sparta Sycewice
• Wikęd Luzino – Jaguar Gdańsk
• Bytovia Bytów – Gryf Wejherowo
• Pomezania Malbork – Stolem Gniewino
• Centrum Pelplin – Chojniczanka II Chojnice
• Gryf Słupsk – Grom Nowy Staw
• Bałtyk Gdynia – Gedania Gdańsk
• Cartusia Kartuzy – KP Starogard Gdański.

Spotkania 1/8 finału regionalnego PP zostaną rozegrane 19 kwietnia 2023 roku. Trenerzy obu zespołów z powiatu malborskiego chcieliby, żeby ich podopieczni w PP pokazali się z jak najlepszej strony i zaszły dalej niż w poprzedniej edycji. Wówczas właśnie na etapie 1/8 malborczycy ulegli 1:2 GKS Przodkowo, a Grom przegrał 1:3 z Gedanią Gdańsk.

"Na papierze" trudniejszego rywala będzie miała Pomezania (37 pkt i 4 miejsce po rundzie jesiennej w IV lidze). Stolem Gniewino jesienią w III lidze wygrał 4 mecze, 5 zremisował i 8 przegrał (17 pkt i 13 miejsce).

Czeka nas bardzo ciekawe spotkanie. Będziemy chcieli powalczyć o sprawienie niespodzianki. Puchar to fajna przygoda. Wiem, bo w przeszłości udało mi się go trzykrotnie wygrać z innymi drużynami – mówi Paweł Budziwojski, trener Pomezanii.

Jeśli malborczycy wygrają, trafią na zwycięzcę meczu Bytovia - Gryf Wejherowo.

Nowostawianie, którzy na wyjeździe w PP zmierzą się z Gryfem Słupsk, w rundzie jesiennej IV ligi zremisowali u siebie z tym zespołem 1:1. Ale było to na etapie, gdy nowostawska drużyna jeszcze się zgrywała, a obecnie te ekipy dzieli w tabeli już kilkanaście miejsc. Grom jest trzeci (39 pkt), a Gryf – piętnasty (17 pkt).

Ja zawsze Puchar Polski traktuję poważnie. Kilka razy udało mi się grać z różnymi drużynami w finale. Jesteśmy w dobrej sytuacji w lidze, więc jak będzie potrzeba, będzie można dać odpocząć części zawodników pod kątem meczu pucharowego – mówi Grzegorz Obiała, szkoleniowiec Gromu.

Zakładając, że Grom upora się z Gryfem, w kolejnej rundzie trafi na zwycięzcę meczu Centrum – Chojniczanka II.