Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Polski Ład to szansa na kolejne inwestycje. Pieniądze potrzebne są na ratowanie zabytkowego Ratusza, ale też na remonty ulic

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
W Urzędzie Miasta Malborka nie świętowano długo po informacji o przyznaniu dofinansowania na remont ul. Nowowiejskiego z rządowego Polskiego Ładu. Władze przygotowują nowe wnioski, by móc realizować kolejne inwestycje. Dominują drogi, ale dużą wagę przykłada się także do zabytkowego Ratusza. Dla niego to niemal ostatni moment na ratunek.

Ulica Nowowiejskiego w Malborku, jaka jest, każdy widzi. Magistrat już zapowiedział, że przetarg na wykonawcę modernizacji ogłoszony zostanie na początku przyszłego roku. Kierowcy mogą odetchnąć, a piesi poczuć, że ktoś o nich pamięta, bo między komfortem jednych i bezpieczeństwem drugich, może być pewien kompromis. Jak ustaliliśmy, nie będzie tam tzw. progów Charzewskiego, jak określają zmotoryzowani przeszkody na miejskich drogach od nazwiska burmistrza.

Mamy pewne przemyślenia w tej sprawie. Rozważamy nie tzw. spowalniacze, ale raczej wyniesione skrzyżowania i tam umieszczone przejścia dla pieszych. Maksymalnie byłyby na ul. Nowowiejskiego trzy: na skrzyżowaniem z ul. Sikorskiego, przy ul. Westerplatte i przy Wybickiego – mówi Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka.

To wszystko będzie możliwe dzięki dotacji z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Na inwestycję szacowaną na 5 263 158 zł, miasto otrzymało 5 000 000 zł.
Na tym sięganie po dystrybuowane przez rząd pieniądze nikt w magistracie poprzestać nie chce.
- Złożymy projekt o wartości do 5 000 000 na kolejną drogę. Zobaczymy, która inwestycja zostanie ostatecznie wybrana: al. Sprzymierzonych, ulice Solskiego z Tczewską, a może ul. Grunwaldzką i 17 Marca w kontekście projektu, który będzie realizowany na pl. 3 Maja Potrzebujemy jeszcze czasu na ostateczną decyzję – zdradza nam plany Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Na liście zadań, na które władze miasta chcą uzyskać wsparcie jest zabytkowy Ratusz na Starym Mieście. Dokumentacja techniczna jest gotowa, brakuje tylko środków. Ta historyczna miejska budowla już raz była zgłoszona do Polskiego Ładu. Całe przedsięwzięcie wyceniono na 19 300 000 zł, więc w pierwszym rozdaniu włodarze liczyli na 17 370 000 zł dofinansowania.

Na pewno ponownie złożymy wniosek na Ratusz, ale w ograniczonym zakresie. Ostatnio był razem z Traktem Jana Pawła II. Teraz projekt będzie dotyczył tylko Ratusza, by zmieścić się z dofinansowaniem poniżej 10 mln zł. To wystarczy na same prace ratunkowe, bo nawet przy poziomie dofinansowania 85 proc. 9 mln zł, a całość może kosztować 11-12 mln – informuje włodarz.

To kwota minimum, bo tak naprawdę Ratusz to taka duża miejska skarbonka. Utrzymanie zabytku tej klasy w należytym stanie zawsze kosztuje.
- Może w przyszłości trzeba będzie jakieś pieniądze dokładać, ale my chcemy przede wszystkim uratować ten zabytek. Gdybyśmy dostali dotację, to można ratunkowo pewne działania zrobić, czyli to, co najważniejsze. Z wyposażeniem i różnymi elementami można poczekać albo szukać dofinansowania w innych źródłach. Najważniejsze jest uratowanie obiektu, który jest w fatalnym stanie – przyznaje Marek Charzewski.

Trzeci wniosek ma być typowo drogowy. Znajdą się tam te drogi, które nie zostaną wybrane jako mały, 5-milionowy projekt, ale również skrzyżowanie ul. Konopnickiej z Kotarbińskiego, gdzie miasto chce budować rondo, które usprawni komunikację na Osiedlu Południe.
Jest też pomysł, który już był sygnalizowany.
- W ten puli do 30 mln zł może zmieścić się obwodnica do strefy przemysłowej na Piaskach. To jest spory wydatek, bo trzeba tę drogę zbudować od nowa, do 5 mln zł na pewno się nie zmieścimy. Ten wniosek jest na razie po to, by taka idea w ogóle się pojawiła. Jak się uda uzyskiwać dofinansowanie na mniejsze inwestycje, to będziemy przerzucać z tej listy konkretne drogi do pojedynczych projektów – tłumaczy burmistrz Charzewski.

Jak przyznaje włodarz, to efekt kuluarowych rozmów z przedstawicielami władz centralnych.

Dowiedzieliśmy się, że na przykład Ratusz to za drogie przedsięwzięcie, jak na miasto tej wielkości, co nasze. Dlatego będziemy modyfikować nasze wnioski – zapowiada.

Drugi nabór do rządowego Polski Ładu ma według zapowiedzi rządzących ma być ogłoszony najpóźniej na przełomie listopada i grudnia. Nowością ma być także ekstra ścieżka dla miejscowości, w których funkcjonowały Państwowe Gospodarstwa Rolne. Po środki z tej puli Malbork, jako dawno siedziba takiego PGR-u, też chce się sięgnąć.

Malbork. Skwer "z czołgiem" trochę się zmieni. Jesteście cie...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto