Rondo przy targowisku w Malborku otwarte dla kierowców. Jest mały problem z drogą

Kierowcy mogą już korzystać z nowo wybudowanego ronda u zbiegu ulic Mickiewicza i Grunwaldzkiej i jest to powód do zadowolenia, zważywszy, że w ostatnich tygodniach musieli nadkładać drogi. Nadal nie mają się z czego cieszyć kupcy z miejskiej części targowiska. Wiele miesięcy handlowali w złych warunkach, tłocząc się obok trwającej budowy drogi poprowadzonej przez rynek. Teraz władze miasta obiecały im, że będą mogli - przynajmniej tymczasowo - korzystać z miejsc postojowych po bokach nowej drogi.

Taka decyzja jest gestem w stronę kupców, którzy po prywatyzacji targowiska przez poprzednie władze Malborka w ostatnim czasie mieli sporo problemów z zarabianiem na życie. Gest jest szeroki, bo magistrat prawdopodobnie nawet nie będzie pobierać dodatkowej opłaty za zajęcie pasa jezdni. Teoretycznie mógłby zbierać należność za zajęcie pasa drogowego, lecz jest gotów przyjąć interpretację, że to formalnie nie jest droga, bo nie została jeszcze przyjęta w poczet malborskich ulic. Ale w piątek okazało się też dodatkowo, że nie została jeszcze przyjęta przez nadzór budowlany...

- Nadzór ma uwagę, że na końcu ciągu pieszo-jezdnego od strony ogródków działkowych znajdują się trzy schodki. Przed chwilą podpisałem decyzję o ich usunięciu, co otwiera drogę do ponownego odbioru - mówił nam w piątek rano Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

PINB, który trzy dni temu otrzymał zawiadomienie o zakończeniu budowy, potwierdza, że w piątek inspektor nie odebrał drogi.

- Na te schodki nie godzimy się, bo nie ma ich w projekcie - mówi Małgorzata Barcikowska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Pytanie więc, czy kupcy obecnie mogą handlować na miejscach postojowych... Logiczne wydaje się, że najpierw nadzór powinien formalnie zaakceptować wykonane roboty budowlane. Póki co, droga-niedroga z obu stron jest odgrodzona blokadami, więc handlujący nie mogą nawet wjechać na teren targowiska samochodem z towarem.

Przypomnijmy, że budowa ronda i drogi od ulicy Mickiewicza do Targowej kosztowała około 2 mln zł. Wprowadzenie handlu na miejscach postojowych w pasie nowej drogi ma być rozwiązaniem chwilowym do czasu zbudowania prywatnego targowiska na sąsiednim terenie przez firmę MK Market.