Malbork. Jak sprawdzają się dwa mosty i nowe drogi dojazdowe? Podziel się opinią

Od piątku (7 lipca) obowiązuje w Malborku docelowa organizacja ruchu na dwóch mostach i układzie drogowym prowadzącym do przepraw na Nogacie. O ile w weekend natężenie regularnego ruchu samochodowego jest niższe, to w czasie dni pracujących okaże się, czy trwająca dwa lata inwestycja przyniesie pożądany efekt.

Powodem wybudowania drugiego mostu na Nogacie były tworzące się korki na drodze krajowej nr 22 od strony Tczewa oraz na DK 55 od strony Nowego Dworu Gdańskiego. Przypomnijmy, że pierwotnie planowana była przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad budowa obwodnicy Malborka, ale po latach konsultacji, rozmów i przygotowywania dokumentacji okazało się, że inwestycja jest zbyt droga.

Cztery lata temu koszt realizacji wariantu północnego obwodnicy Malborka szacowano, m.in. z racji drogich prac ziemnych na żuławskich terenach, na ok. 450-500 mln zł i to tylko przy wariancie jednojezdniowym. Budowa drugiego mostu kosztowała sześć razy taniej. GDDKiA i rząd nie mają planu budowy obwodnicy w ciągu najbliższych lat. Bardziej prawdopodobne jest poszerzenie al. Wojska Polskiego do dwóch jezdni (w jedną stronę) od zwężenia al. Wojska Polskiego do jednej jezdni przy szkołach na Piaskach do granicy miasta.

Jak sprawdza się nowa organizacja ruchu najlepiej ocenią kierowcy, którzy wyjeżdżają lub wjeżdżają do Malborka w godzinach szczytu - rano i po południu. Zachęcamy do dzielenia się opiniami na temat płynności ruchu.

Na bieżąco sytuację drogową na skrzyżowaniu przy Urzędzie Miasta, moście oraz na ul. Wałowej można śledzić - TUTAJ oraz TUTAJ i TUTAJ

Na filmie zobaczysz, jak się teraz wjeżdża i wyjeżdża z Malborka